Meble Pinio od lat znane są rodzicom, poszukującym stylowego wyposażenia do pokoików ich pociech. Tacy klienci bardzo wysoko zawieszają poprzeczkę dla producentów i projektantów dziecięcych mebli – wszystkie elementy każdej kolekcji muszą być nie tylko piękne, ale też funkcjonalne, bezpieczne oraz wykonane z najwyższej jakości surowców. Pinio, łącząc ponadczasowy design z wieloletnim doświadczeniem, nie tylko pozyskuje zaufanie swoich klientów, ale także kradnie ich serca, tworząc prawdziwe oazy dziecięcej beztroski! Jak to się dzieje?
– Od początku swojego istnienia Pinio angażuje się w akcje społeczne i charytatywne, mocno stawiając na bliskie relacje z klientami – opowiada Michał Błaszczak, Brand Manager w marce Pinio. – Bardzo się cieszymy, że nasi odbiorcy to ludzie z „krwi i kości”, którzy piszą, komentują i przesyłają zdjęcia pokojów urządzonych naszymi mebelkami. Nawet nie wiem, kiedy dokładnie to się stało, ale na naszym profilu facebook’owym utworzyła się prawdziwa ‚społeczność’. Jesteśmy dumni z tego, jak wielu rodziców docenia jakość oferowanych przez nas produktów, ale największą satysfakcję czerpiemy z radości, jaką dajemy naszym prawdziwym odbiorcom, czyli dzieciakom. To jest dla nas najważniejsze – by maluchy czuły się w swoich pokojach jak we własnym królestwie: bezpiecznym, wesołym, idealnym zarówno do zabawy, jak i nauki oraz wypoczynku. Z dumą możemy powiedzieć, że kolekcje Pinio są odzwierciedleniem naszych marzeń z dzieciństwa.
fot. Pinio
Pinio na dużym i małym ekranie
Markę Pinio możecie znać nie tylko z salonów meblowych, czy katalogów i czasopism wnętrzarskich, ale także z… małego i dużego ekranu! Bynajmniej nie chodzi o reklamy wciskane między programami, czy w trakcie filmu – tych Pinio świadomie unika.
Potencjał marki zauważyły już scenografki pracujące przy produkcji seriali „Przyjaciółki” oraz „Przepis na Życie”. Nieco później w tym roku meble Pinio pojawią się w realizowanym właśnie filmie „Chemia”. Główną bohaterką tej produkcji jest Magdalena Prokopowicz, założycielka fundacji Rak’n’Roll, która sama walcząc z rakiem piersi, sukcesywnie przełamywała tabu związane z tą chorobą. Trzy lata po przedwczesnym odejściu Magdy, jej mąż Bartek Prokopowicz postanowił wyreżyserować film o łączącym ich uczuciu i wspólnej walce z nowotworem. W rolach głównych zobaczymy Agnieszkę Żulewską i Tomasza Szurchardta, a w tle – meble Pinio.
fot. Pinio
Pinio, w domach gwiazd
Pinio cieszy się też coraz większym powodzeniem wśród celebrytów: tych, którzy są już doświadczonymi rodzicami oraz tych, którzy dopiero czekają na powiększenie rodziny. Wybierając tę markę, mają pewność, że zaproponowana kolekcja idealnie dopasuje się do stylu, w jakim urządzony jest cały dom. Dzięki agencji SiSu PR, dbającej o wizerunek medialny Pinio, polskie gwiazdy nie muszą martwić się nie tylko o podstawowe wyposażenie pokoi swoich pociech, ale także o dodatki, czy akcesoria – w ich doborze pomaga projektantka Anna Chmielewska z pracowni HolArt Studio. Do tej pory Pinio zagościło w domach takich osobistości, jak: Martyna Wojciechowska, Dorota Czaja, Paulina Przybysz, Olivier Janiak i Karolina Malinowska, Viola Kołakowska, oraz Roma Gąsiorowska i Michał Żurawski. W tym momencie marka pracuje nad urządzeniem pokoiku dla dziecka Anny Wendzikowskiej, dziennikarki TVN. Efekty będzie można zobaczyć już niebawem.
Wszystkie aktywności marki Pinio świadczą o jej uniwersalności i ponadczasowości, a przede wszystkim – dowodzą najwyższej dbałości o jakość i bezpieczeństwo.
