Samodzielne zmierzenie się z zawartością pieluchy niepokoi niejednego tatę i świeżo upieczoną mamę. Spokojnie, nim minie tydzień, będziesz mistrzem w tych sprawach. Krótki kurs przewijania Pinio, pomoże Ci w debiucie!
Przede wszystkim przewijak -powinien być wysoki, żeby nie trzeba było się schylać przy przewijaniu. Do standardowej komody najlepiej dokup dopasowaną nakładkę do przewijania. Dzięki niej blat komody może zostać efektywnie zagospodarowany na okres, kiedy maluchy wymagają przewijania. Nakładki proponowane przez Pinio są szybkie i łatwe w montażu i demontażu, kiedy przestaną już pełnić swoją funkcję.
Połóż dziecko na stabilnym, bezpiecznym podłożu. Dobrze sprawdzają się stojące przewijaki – nie musisz wtedy mocno nachylać się i nie obciążasz swojego kręgosłupa. Jeśli wolisz coś lżejszego -wygodny jest także przenośny usztywniony materacyk pokryty ceratą.
Na liście rzeczy absolutnie niezbędnych powinny znaleźć się pieluchy i natłuszczający krem, który chroni skórę przed podrażnieniami. Na odparzenia lub podrażnienia warto mieć pod ręką krem albo maść zawierającą tlenek cynku.
Nie zapomnij o zapasie nawilżanych chusteczek, które nie podrażniają skóry, a te nasączone balsamem lub olejkiem zapewniają dodatkową ochronę. W domu wygodnie trzymać je w zamykanym dozowniku. Na spacerze sprawdzą się chusteczki w kompaktowym opakowani
Spodenki rozpinane na całej długości nogawek, body i śpiochy rozpinane w kroku – umożliwią zmianę pieluchy bez konieczności zdejmowania ubrania.
Teraz macie doskonałą okazję do zabawy – pod warunkiem że w pomieszczeniu jest ciepło, a maluch nie jest głodny ani rozdrażniony. Tak, tak – to wcale nie pomyłka – już z noworodkiem można się bawić! Połaskocz małe stópki całusami, powiedz dziecku, gdzie ma kolana, gdzie stopy. Zaśpiewaj coś, zrób śmieszną minę. Zabawiając dziecko rozmową, pomagasz mu ćwiczyć umiejętność skupiania wzroku, stymulujesz rozwój mowy, a przede wszystkim wchodzisz w coraz głębszą relację z maluchem – więzy między wami zacieśniają się. Pinio już wie, że zmiana pieluchy nie musi być aż tak poważną sprawą. Z dobrym wyposażeniem potraktujcie to jako przygodę!